Manthey Racing i Porsche stworzyli potwora do bicia rekordów na zielonym piekle. Najgorsze jest to, że jeśli ktoś zdetronizuje Porsche to stworzą jeszcze większą bestię.
Porsche po raz kolejny udowadnia, że zna się na budowaniu super samochodów i powoli staje się nudne, patrzenie na sytuację bicia rekordów samochodów drogowych na Nürburgringu. Powinien zostać wprowadzony podział na samochody marki Porsche i pozostałe. Niezależnie od tego jaki czas wykręcą samochody konkurencji to przyjdzie Porsche i zdetronizuje rywali w wielkim stylu. To tak jakby do piaskownicy przyszło dziecko z prawdziwą koparką, w momencie, gdy inne dzieci używają plastikowych zabawek.
6:44.97. Jest to dosyć imponujący wynik, bo okazało się, że Aventador może być szybszy od Porsche 918 czy Huracana Performante. O około dwie sekundy lepiej pojechał McLaren P1 LM, tyle tylko, że jego silnik ma ponad 1000 KM! Jak na tym tle wypada Porsche 911 GT2 RS MR? Lepiej i to znacznie, bo rezultat 6 minut i 40 sekund daje do zrozumienia, że w biciu rekordu na torze, a w szczególności na Nürburgringu, kluczem nie jest moc. Najważniejszym czynnikiem do osiągania takich wyników na ponad 20 kilometrowej trasie usłanej zakrętami i o tak zmiennym profilu jest aerodynamika. To dzięki niej Porsche jest w stanie odpowiedzieć na każdy atak przeciwnika i wręcz obezwładnić go jednym ciosem.
Porsche 911 GT2 RS MR zostało zmodyfikowane przez firmę Manthey Racing specjalnie pod specyfikę Nürburgringu (swoją drogą nazewnictwo Porsche to mistrzostwo samo w sobie). Całość powstała na bazie wniosków wyciągniętych z wyścigowych wersji 911 RSR oraz 911 GT3 R i powstała przy współpracy firmy z Esso w celu optymalizacji osiągów na etapie dostarczanego paliwa.
Względem "seryjnego" 911 GT2 RS Manthey Racing zmieniło koła, dodało większe skrzydło tylne, zmodyfikowało zawieszenie oraz odpowiednio skonfigurowało aerodynamikę. Za napęd odpowiada 6-cylindrowy silnik o pojemności 3.8 litra z dwoma turbosprężarkami zintegrowany z 7-biegową skrzynią biegów. Jego moc to 690 koni mechanicznych i 750 Nm.
Taki zestaw po tuningu można zakupić u tunera, a jedyną różnicą względem samochodu bijącego rekord są fotele kubełkowe o specyfice torowej wynikającej z bezpieczeństwa kierowcy. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że Lars Kern wykonał tylko jedno okrążenie tym samochodem, aby pobić rekord. Samochód tak świetnie się prowadził, że nie trzeba było powtarzać okrążenia mimo jesiennych warunków i zbliżającego się mroku. Jeśli ktoś chciałby poczuć się jak Lars i przerobić swoje GT2 RS to zamówienia na pakiet aerodynamiczny i całą konfigurację można już składać. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów w marcu 2019 roku.
Foto. Manthey Racing
Film z przejazdu Porsche 911 GT2 RS MR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz