Bugatti Divo - Aerodynamiczny potwór do pokonywania zakrętów


     Divo - co Wam to mówi? Zapewne większości nic, a jedynie największym zapaleńcom motoryzacji kojarzy się z legendarnym kierowcą, który dwukrotnie wygrał wyścig Targa Florio i 90 lat temu związany był z Bugatti. Teraz, w 2018 roku Divo będzie znane wszystkim i zdobędzie sławę jako obiekt westchnień milionów osób (miliony też kosztuje :p ).


     Jak głoszą słowa świętej pamięci Colina McRae "Proste są dla szybkich samochodów, a zakręty dla szybkich kierowców". Bugatti postanowiło wyjść przeciwko temu twierdzeniu i swoją rakietę na proste odcinki dróg, czyli Chirona, zmodyfikować i stworzyć równie szybki samochód tyle, że na zakrętach.


     Aby móc dokonać z pozoru niemożliwego obniżono masę, aczkolwiek tylko o 35 kg względem Chirona będącego podstawą dla nowego modelu. Usztywniono zawieszenie dla lepszego trzymania w zakrętach, ale przede wszystkim zwiększono docisk poprzez modyfikację dyfuzora o aż 90 kg (obecna wartość docisku generowana przez tylny dyfuzor wynosi 456 kg). Zwiększony docisk to początek do kluczowych zmian, bo cały sukces szybszego pokonywania zakrętów przez Divo leży w aerodynamice.


     Samochód wygląda na pierwszy rzut oka jak prototyp stworzony do gry Gran Turismo. Jest bardzo futurystyczny i ekstrawagancki, aerodynamiczne kształty widać już z daleka. Z przodu wciąż jest obecny charakterystyczny grill w kształcie podkowy, a zderzak to w zasadzie jeden wielki wlot powietrza, które znajdziemy wszędzie. Najciekawsze znajdują się na masce, gdyż maska podzielona jest w kształcie litery V, a nacięcia znajdują się na obu ramionach oraz we wnętrzu. Światła wykonane w technologii LED bardzo przypominają kształtem te z Renault Talisman, tylko zostały umieszczone wyżej i bardziej zachodzą na boki oraz nadkola.


     Patrząc na rzut z boku nie sposób pominąć skrzydło niczym z prototypów Le Mans oraz zabiegi aerodynamiczne przy progach, gdzie ludzie z działu projektowania musieli spędzić setki godzin w tunelach aerodynamicznych dopieszczając każdy element dla jak najlepszego zagospodarowania powietrza i chłodzenia poszczególnych elementów. Jeśli ktoś miałby podejrzenia, że nie mamy do czynienia z francuskim samochodem to dla potwierdzenia autentyczności umieszczono na dole przedniego nadkola francuską flagę.


    Z tyłu zastosowano szerszy i regulowany spojler dodający masywności i agresywności nowemu Bugatti. Tylne światła to prawdziwe dzieło sztuki. Idealnie skomponowane w tylny panel, wyłączone nie rzucają się w oczy, a po ich zapaleniu rozgrywa się prawdziwy spektakl. Szerokie nadkola i nierzucający się, ale wykwintny i elegancki napis Bugatti dodają smaku oraz sprawiają, że niejedna dusza zapragnie Divo. Poczwórny wydech umiejscowiony pośrodku wielkiego dyfuzora praktycznie wyjętego z torowego samochodu pozwala usłyszeć symfonię bulgoczącego W16 znanego z Chirona.


      8 sekund - o tyle szybszy jest Divo od Chirona na torze Nardo, gdzie poza ogromnymi prędkościami liczy się aerodynamika co Bugatti udowodniło stanowczo. Można ciężkiego kolosa do prostych dróg przerobić na maszynę do połykania zakrętów? Oczywiście, wystarczy udać się do ludzi z Bugatti 😂 Silnik pozostał bez większych zmian ten sam, ale ograniczono prędkość do "zaledwie" 380 km/h. Od teraz, żeby przekonać się o możliwościach Bugatti nie należy szukać jak najdłuższej prostej, tylko jak najbardziej krętej drogi.
     Dla wszystkich zainteresowanych kupnem Divo mam przykrą informację, wszystkie 40 sztuk zostało sprzedanych za około 5 milionów euro (bez lokalnych podatków)!!! Idealny sposób na inwestycję odłożonych środków oraz celebrację 110 lat istnienia firmy Bugatti. Poniżej film z oficjalnej prezentacji na The Quail: A Motorsports Gathering w Kalifornii oraz zdjęcia zrobione na żywo przez Shmee150.








Oficjalny film stworzony przez Bugatti



Oficjalna premiera - film




Zdjęcia: Shmee150 oraz Bugatti

3 komentarze:

  1. Ten samochód to marzenie. Ma dużą moc i wspaniały wygląd. Świetnie się prezentuje z zewnątrz i wewnątrz. Szkoda tylko, że cena jest tak wysoka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahhh i ten jego silnik. Z kolei z zewnątrz wygląda genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Auto genialne, szkoda, że nie dla każdego;D

    OdpowiedzUsuń