1. Honda Civic Type R
Jak sama nazwa wskazuje mamy do czynienia z samochodem superfast, czyli bardzo szybkim. Wolnossące V12 daje 800 KM i 718 Nm czyniąc tym samym nowy model najszybszym drogowym Ferrari zaraz po LaFerrari. Jest następcą F12 Berlinetta, która także debiutowała w Genewie. Fakt ten widać patrząc na ogólną bryłę, jednak 812 jest bardziej agresywne.
Nowy model należy do grupy samochodów Super Series, której początek McLaren 650S. Jest uliczną wyścigówką, która napierwszy rzut oka nie zdradza, że pod maską siedzi silnik V8 biturbo o mocy 720 KM i 770 Nm. Jego podobieństwo do pszczółki jest słuszne, ponieważ podobnie jak ona jest zwinny i agresywny, gdy tego potrzeba. Prostota wnętrza nadaje mu charakteru i jeszcze bardziej przybliża go do rasowych wyścigówek znanych nam z torów.
4. Volvo XC60
Po 9 latach w końcu doczekało się swojego następcy. Oto i on. Nowem, odmienione XC60. Jak na Volvo przystało szereg technologi dbających o bezpieczeństwo dostępny w standardzie. Pakiet City Safety został ulepszony. Charakterystyczną cechą tak jak w przypadku XC90 są przednie lampy przypominające młot Thora. Ceny zaczynają się od 184 500 zł za 2 litrową jednostkę o mocy 190 KM. Czy osiągnie taki sam sukces jak pierwsza generacja?
5. Audi RS5 Coupé
Audi wprowadza nową stylistykę jednak to RS5 będzie pierwszym jej owocem. 450 KM i 600 Nm przekazywane jest za pomocą napędu Quattro i 8-biegowego automatu tiptronic. Z przodu wyróżniają się masywne wloty powietrza i sześciokątny grill. Reflektory Matrix (opcja) mają charakterystyczną czarną ramkę. Pakiet Dynamic podnosi prędkość maksymalną do 280 km/h. Dla zainteresowanych warto dodać, że Audi podaje oszczędność silnika wobec poprzednika o 17%. Jednak kupując takie auto liczymy się z kosztami.
A Kia Stinger?
OdpowiedzUsuńCudowne! Gratuluję wykonania :-) To idealnie trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńNie jestem jakas blachara, ale kocham ciezkie samochody, takie jak przedstawiles tu wyzej :)
OdpowiedzUsuńhttp://perfectmrshouse.blogspot.com/?m=1
Taką Honde albo Volvo chętnie bym sie zajął ;)
OdpowiedzUsuńFanem motoryzacji nie jestem, ale naprawdę ciekawe fakty :D
OdpowiedzUsuńBardziej podziwiam osoby które nad tymi samochodami pracowały. W końcu dzięki nim te samochody jeżdżą ;)
OdpowiedzUsuńHeh,przejechał by się taką bryką...Ale cóż,majątku po Rydzyku nie odziedziczę...
OdpowiedzUsuńMarzy mi się te 1 auto :) Miłość od pierwszego wejrzenia ^ ^
OdpowiedzUsuńzawsze byłem fanem aut muscle, ze szczególnym wskazaniem na mustanga i szczerze mówiąc, brakuje mi trochę tych kształtów we współczesnych wozach.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne samochody :) Jestem wielkim fanem starych motocykli i to zazwyczaj pokazy związane z nimi odwiedzam najczęściej, ponieważ można znaleźć stoiska na których sprzedawane są części MZ :) mojego ukochanego motocykla.
OdpowiedzUsuń