Kryotowaluty - Co to jest?


     W ostatnim czasie bardzo gorący temat i równie niestabilny - kryotowaluty. Co to właściwie jest? Jak działa? Skąd się wzięło i dlaczego tyle kosztuje? Czy wpływa na życie normalnych ludzi? Na te pytania dzisiaj odpowiemy.


     Ogólnie panuje pojęcie, że kryptowaluta to "wirtualne pieniądze". Niestety jest to pojęcie nie do końca prawdziwe. Funkcja płatnicza to tylko namiastka tego do czego można wykorzystać kryotowaluty. Przede wszystkim jest to technologia. Bardzo rozwiniętą technologia, która nie ma źródła kontroli i opiera się na komputerach użytkowników z niej korzystających.


     Gromadzenie waluty polega na zbieraniu jednostek w naszym "porfelu". Teoretycznie jest to bardzo bezpieczna waluta, ponieważ dzięki zastosowaniu bardzo skomplikowanych działań matematycznych i kryptograficznych kradzież czy podrobienie waluty jest niemożliwe. Jezt to tak zwany blockchain.


     Najpopularniejszą kryptowalutą jest bitcoin. Jest on najdroższy i najchętniej wykonywany w ostatnim czasie. Został stworzony w 2009 roku przez Satoshi Nakamoto. Jest to tylko pseudonim twórcy tak samo tajemniczy jak sama waluta. Tą samą nazwę wykorzystuje otwartoźródłowe oprogramowanie i sieć peer to peer. 


     Jak zdobyć kryptowalute? Teoretycznie bardzo prosto. Wystarczy komputer odpowiedniej mocy obliczeniowej, który dzięki niej będzie starał się rozwiązać matematyczny algorytm. Przypomina to trochę wydobywanie złota, przez co zdobywanie waluty to "kopanie" , a ludzie tym się zajmujący to "górnicy". Kiedyś wszystko wyglądało banalnie ze względu na małą ilość zainteresowanych. Teraz wiele firm inwestuje w "kopalnie" tworząc maszyny o niesamowitej mocy obliczeniowej pracujące przez całą dobę. Przychód z kryptowalut jest wielki. Cena jednego Bitcoina na dzień dzisiejszy (31.01.2018) wynosi 33 200 zł i nie jest to najwyższa wartość odnotowane przez tą walutę. Wzrost wartości kryptowalut związku jest bezpośrednio z napływem nowych "górników" i inwestorów chcących jak najwięcej na niej zarobić.



    Dla przeciętnego Polaka kryotowaluty nie mają żadnego znaczenia. Przynajmniej narazie. Sprawa zmienia się jeśli jesteście zainteresowani zakupem komputera. W sklepach brakuje kart graficznych, które sprzedały się na pieńku, a jeśli jakieś egzemplarze są to w kosmicznych cenach, ponieważ sklepu chcą jak najwięcej zarobić. Spragnieni górnicy kupią karty graficzne w każdej cenie. Aktualnie stosunek ceny do wydajności załamał się i nie wiadomo kiedy się to zmieni. Ratunkiem na to są dwie rzeczy. Pierwsza to wprowadzenie ograniczeń dotyczących zakupu kart graficznych. Takie ograniczenie zaleciła już Nvidia. W Niemczech niektóre sklepy zastosowały już takie środki. U nas jak narazie nikt o to się nie pokusił jednak zobaczymy co czas przyniesie. Drugą rzeczą, a w zasadzie sytuacją, która może coś zmienić to wprowadzenie kart Nvidii z serii Volta. Jednak wtedy możemy zostać zalani przez używane karty z koparek. Pozostaje nam obserwować sytuację i czekać na dogodną okazję do zakupu wymarzonego komputera.

Fot. Google

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz